poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Świąteczne zaległości.

Pokażę coś, czego nie zdążyłam pokazać przed Świętami.
Styropianowe jajka. Moje pierwsze. W sumie nic specjalnego mi nie wyszło, ale co tam, pokażę. Tylko trzy, bo reszta odfrunęła.




Jeśli chodzi o to jajko, to chciałam by było złote. No i dowiedziałam się przy tym czegoś nowego. Styropian kontra złotol to niekoniecznie dobre połączenie. Złotol zaczął, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu,wyżerać styropian i powstało takie coś :/


To tyle, jeśli chodzi o jajka. Jak pisałam, nic specjalnego. Ale trochę poczytałam i trochę pooglądałam i w przyszłym roku będę lepiej przygotowana.
A teraz pokażę jajka-serwetniki. Niestety nie ja je wymyśliłam. Podpatrzyłam je na Srebrnej Agrafce, nie pamiętam u kogo i stworzyłam takie na swój domowy użytek.





Na tym zakończę mój świąteczny post po Świętach hehe.
Pozdrawiam serdecznie :)

1 komentarz: