Rękawicę kupiłam, bo ja z tych nieszyjących jestem. Chociaż, może gdybym posiadała jakąś maszynę...
Jeśli chodzi o deseczkę, to chyba troszkę przesadziłam z postarzaniem i taka ciemna wyszła. Przez to musiałam trochę przyciemnić tacę, co by do siebie pasowały.
Koszyczek, taki jakie już robiłam.
Uznałam, że bez sensu robić decoupage na dnie koszyka, skoro i tak będzie ono zakryte różnymi pierdółkami. Zrobiłam po prostu wydruk i przykleiłam.
No i tak prezentuje się całość.
Strasznie jestem ciekawa Waszych opinii, ponieważ jestem samoukiem w tej dziedzinie, tzn nie przechodziłam żadnych kursów, Przeważnie eksperymentuję też używając tego co mam pod ręką, ponieważ nie stać mnie na różne profesjonalne produkty, więc szukam alternatywy. Coś tam udaje mi się zdziałać, ale czy się podoba?
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Agnieszka
Ciocia będzie bardzo zadowolona...przedmioty dopracowane do perfekcji, śliczne:)
OdpowiedzUsuńKomplet jest rewelacyjny, na pewno będzie się podobać. Ja w każdym bądź razie byłabym bardzo zadowolona z takiego prezentu! ;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie,ze sie podoba,wszystko jest pieknie wykonany i komplecik prezentuje sie cudownie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Mnie się komplet podoba jak najbardziej, jestem ciekawa jak ten transfer na okrągłym koszyku robisz, bo ja mam problemy z transferem, no nic mi niewychodzi zadawalająco, deseczka jest ładna i pasuje do caości, pozdrawiam, Beata:-))
OdpowiedzUsuńBeato, cieszę się, że komplet Ci się podoba. Na koszyku akurat nie ma transferu. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o transferze nitro to polecam Ci blog Deco-Szuflada. Ja teraz próbuję eksperymentować z innym metodami, np. na klej Magic. Jeśli będziesz chciała mogę wymienić się z Tobą spostrzeżeniami mailowo.
UsuńPozdrawiam :)
Chętnie skorzystam z rad, pozdrawiam B,
OdpowiedzUsuńKurcze zaskakujesz mnie coraz bardziej. Jestem pewna, że gdybyś miała maszynę do szycia to byś szyła i to pięknie. Po raz kolejny potwierdzasz, że jesteś wszechstronnie uzdolniona.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam dostęp do maszyny i uszyłam kilka torebek, jedną ze starych jeansów. Nawet wyszły całkiem, całkiem. Ale ogólne szyć nie lubię, no chyba, że mam wenę, tak jak w przypadku torebek :)
UsuńŚliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)