Zdobyłam od sąsiada fajną skrzyneczkę po truskawkach i postanowiłam zrobić sobie skrzyneczkę na zioła. Pomalowałam na biało i rzuciłam transfer. Wzór wzięłam z bloga Deco-Szuflada, a do wykonania użyłam płynu CarPlan, który jest wynalazkiem Izabeli z tegoż bloga. Jeśli kogoś interesuje transfer,a jeszcze nigdy go nie robił, to polecam zajrzeć tam, ponieważ Izabela udziela wielu cennych informacji na ten temat..
A tak prezentuje się moja skrzyneczka.
Zawartość skrzyneczki będzie nieco inna, tylko do zdjęć powkładałam do niej co było pod ręką, aby nie robić zdjęć pustej skrzynce. A bo ja taka niecierpliwa jestem i chciałam ją już pokazać.
Pozdrawiam Was serdecznie i witam nową obserwatorkę :)
Bardzo fajnie wyszła :)
OdpowiedzUsuńFajniutka :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym się nauczyć transferu.Więc zajrzę na polecany przez Ciebie blog.A skrzyneczka jest cudowna!!!!
OdpowiedzUsuń..no proszę jaka fantastyczna skrzyneczka...czasem wystarczy troszkę wyobraźni i chęci do dziłania, a powstają takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńFajne wykorzystanie skrzynki,podoba mi sie i pomysl i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuń