"...po śmiechu można poznać ludzi,
i jeśli przy pierwszym spotkaniu śmiech kogoś
zupełnie nieznajomego spodoba się wam,
śmiało twierdźcie, że to człowiek dobry."
Fiodor Dostojewski
Witajcie!
Kochani, dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze, jakie zostawiacie pod moimi postami :)
Dziś pokażę Wam świeczniki. O zrobienie takich świeczników poprosiłam mojego sąsiada, Pana Andrzeja. On powycinał, ja ozdobiłam. Decoupage, przetarcia, patyna, wykropkowanie - to jest to co lubię najbardziej.
Powstał taki różany komplecik - do przygarnięcia.
I jeszcze taki egzemplarz, który zostawię już sobie.
Wkrótce pojawi się u mnie więcej świeczników :)
Dziękuję za Waszą uwagę.
Pozdrawiam :)
Agnieszka
Aż chciałoby się zanucić "jak dobrze mieć sąsiada" ;) Świeczniki klasa!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne! No i oczywiście piękne, ciekawa jestem następnych świeczników :).
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ten podstawek na świece ! :)
OdpowiedzUsuńależ piękny klimat stworzyłaś na blogu, "świecznikom" też go nie brak
OdpowiedzUsuńszkoda, że mój sąsiad takich rzeczy nie potrafi ;)
OdpowiedzUsuńświeczniki urocze i motyw kropkowania świetny...
Fantastyczna, jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńwszystkie fantastycznE :):):)
UsuńHallo jestem Diana ,
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze przegląda się twoje teksty, zapewne odwiedze twojego bloga także nie raz, a tymczasem pozdrawiam także proponuje odwiedzić moją strone www