Dziś koci post. Do 1 stycznia był termin kolejnego tematu w zabawie w koci scrapbooking. Powiem Wam szczerze, że w ogóle nie miałam natchnienia, gdy robiłam tego scrapka i nie jestem z niego zadowolona. Ale cóż, wychodzę z założenia, że skoro zgłosiłam się do zabawy, to należy się wywiązać, więc z natchnieniem, czy bez scrapka zrobić trzeba.
To moje dzieło...
Moje kocisko często w ten sposób odpoczywa.
Czasem lubi pokazać język.
A czasem też pełni rolę ratownika podczas kąpieli dzieci :)
Powiem Wam, że to najbardziej niegrzeczny kot z wszystkich jakie do tej pory miałam. Łobuz nawet nauczył się sam otwierać drzwi. Ale i tak go kocham :)
Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądają prace pozostałych uczestników zabawy, to zajrzyjcie TUTAJ.
Pozdrawiam :)
Agnieszka
Agnieszko Twój kotek jest cudny,a w pozie wypoczynkowej ...no buzia sama się szeroko uśmiecha.
OdpowiedzUsuńScrapka jak zawsze piękna i zrobiona ręcznie,podziwiam,ja niestety idę na łatwiznę,a już z ostatnimi to całkiem ,no totalne "niechcenie" się włączyło,pozdrawiam cieplutko w Nowym Roku.
Dziękuję :D
UsuńRównież pozdrawiam :)
Ale jest wielki :) i super sypia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSkrapek piękny ,a kotek jeszcze piękniejszy :-))
OdpowiedzUsuńNiemożliwe że niegrzeczny !
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku !
Oj, łobuz z niego pierwsza klasa :)
UsuńDziękuję Kochana i wzajemnie :)